,,Chłopiec
w pasiastej pidżamie” (ang. Boy in the Striped Pyjamas) został wyreżyserowany
przez Marka Hermana w 2008 roku. Scenariusz stworzyła ta sama osoba. Amerykańsko-brytyjski
film powstał na podstawie książki Johna Boyne ,,Chłopiec w pasiastej pidżamie”
z 2006 roku. Muzykę opracował James Horner, a scenografię Martin Childs.
Akcja filmu dzieje się podczas II wojny światowej w Berlinie. Bruno, który ma osiem lat wraz z siostrą i rodziną przeprowadzają się na wieś. Jego ojciec zostaje mianowany na komendanta obozu koncentracyjnego. Bruno w nowym miejscu zamieszkania nie ma kolegów, a jego jedynym zajęciem jest czytanie książek. Pewnego dnia łamie zakaz opuszczania terenu domu wydany przez ojca i zwiedza okolicę. W ten sposób poznaje swojego rówieśnika Szmula, który jest Żydem. Szmul jest umieszczony w obozie zagłady. Chłopcy zaprzyjaźniają się, mimo różnic społecznych, ideologicznych i drutu kolczastego, który ich dzieli.
,,Chłopiec w pasiastej pidżamie” to wzruszająca historia o zakazanej przyjaźni pomiędzy dwoma młodymi chłopcami. Oboje nie wiedzą, czym naprawdę jest obóz koncentracyjny, żyjąc w świecie dziecinnej beztroski. Myślę, że odtwórcy roli Szmula i Bruna, pomimo tak młodego wieku poradzili sobie we wcieleniu się w swoje role. Uważam jednak, że matka Bruna odegrała swoją rolę najlepiej – otrzymując za to nagrodę British Independent Film Awards. Ten film sprawił, że inaczej patrzę na historię II wojny światowej. Zdałam sobie sprawę, jak ciężko było żyć w tamtych czasach i doceniam to, jak jest w XXI wieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz