Kraina refleksji

Założyłyśmy tego bloga, ze względu na potrzeby szkolne. W związku z tym, że należymy do redakcji gazetki szkolnej naszego gimnazjum, blog będzie poświęcony naszym refleksjom i opiniom na rozmaite tematy. Każdy post będzie miał inną formę prasową, takie jak : recenzje, sondy, felietony, komentarze czy wywiady. Mamy nadzieję, że zainteresują Was te wywody, a nasza praca nie pójdzie na marne. Dzięki temu blogowi pogłębicie wiedzę na temat dziennikarstwa i dowiecie się nieco o otaczającej nas na codzień rzeczywistości. Miłej lektury!

niedziela, 10 czerwca 2012

Zadanie Koerstherga



1 rozdział

19 grudnia,Niedziela

      Mam na imię Dominika ,ale mówią na mnie Mika Szczerze mówiąc nie lubię mojego imienia,choć moja mama ma odmienne zdanie. Wybrała je razem z tatą i oboje byli nim zachwyceni. No ale cóż skąd mogli wiedzieć, ze ich córka go nie polubi .Dobrze chociaż,że zdrobnienie mi się podoba. Mieszkam we Wrocławiu z mamą Violettą i bratem Mikołajem. Lubimy się i chociaż czasem się kłócimy jest to zazwyczaj drobna sprzeczka .Jest wychowany , grzeczny i to jeden z największych pupilków w przedszkolu .Moja mama natomiast jest chudą brunetką o ciemnozielonych oczach i trudnym charakterze, dlatego nie zawsze się z nią dogaduje. Z zawodu zajmuje się medycyna i jest świetna w tym co robi. Zawsze ją wspieramy i jesteśmy z niej bardzo dumni. Mój tata Norbert był ciągle zapracowany i nie bywał zbyt często w domu , dlatego mama się z nim rozwiodła. Nie wydaje mi się że praca policjanta była aż tak pochłaniająca czas ,no ale taty rzeczywiście w domu na noc nie było. Postanowiła ona wychować nas na porządnych ludzi sama.                                                                                       
     Nie mam zbyt wysokich ambicji na życie ponieważ chce zostać przedszkolanką , podobnie jak mój brat który chce prowadzić śmieciarkę, lecz nie są to pewne zawody i mama uważa ,że przyjemności da się pogodzić z pracą. Chce nam zatem znaleźć prace dobrze zarobkową i przyjemna.Z tatą spotykamy się tylko w weekendy, kiedy ma czas bo nie zawsze mu się to udaje.
      Moja najlepszą przyjaciółką jest Julia, która mieszka osiedle dalej ode mnie. Jest ona osobą skromna i otwartą .Czasem jednak miewa bardzo szalone pomysły. Wszyscy się z niej śmieją ,ale w pozytywną stronę. Rzeczywiście jest śmieszna i kiedy mam zły humor zawsze mi go poprawia. Boi się chodzić z drożdżówką po szkole,dlatego zawsze ja jej nosze i cały czas się gdzieś przewraca. Zawsze się z tego śmieje i nie przejmuje się tym co mówią o niej inni.
    Chodzę do gimnazjum przy Rondzie Mogilskim i staram się dobrze uczyć, choć nie zawsze mi się to udaję.
Moją pasja jest pływanie dlatego uczęszczam do klubu pływackiego ale tylko w lecie bo w zimie strasznie szybko łapie choroby.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz